Wydanie nr 330/2024, Poniedziałek 25.11.2024
imieniny: pokaż (4 imiona)Erazm, Katarzyna, Tęgomir, Piotr
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl

Jak utrzymać postanowienia noworoczne?

  • Wydanie nr 330/2024
  • 30 grudnia 2021, 10:04
  • Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
  • Strefa obywatelskaWasze informacje
  • 2 komentarze
Jak utrzymać postanowienia noworoczne? fot. Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
Do Nowego Roku tuż tuż. Od poniedziałku wielu z nas będzie miało postanowienia noworoczne. Jedni będą chcieli zadbać lepiej o swoje finanse, inni nauczyć się języka obcego. Ktoś będzie chciał więcej czasu poświęcać rodzinie czy zrzucić zbędne kilogramy.

Tylko jak to się dzieje, że w pierwszym tygodniu nowego roku jesteśmy nakręceni, a z każdym dniem nasz zapał opada? Przecież mamy CEL. I to cel, który z pewnością jest dla nas korzystny. Nie znam nikogo kto z nowym rokiem chce więcej spożywać alkoholu, słodyczy czy być bardziej otyłym, a mimo to nie potrafimy utrzymać tych postanowień.

Czemu tak się dzieje?

 

Dlaczego samodyscyplina jest kluczem do sukcesu?

Przede wszystkim wyjaśnijmy sobie czym ona w ogóle jest. To zdolność (wyuczona – i to jest bardzo ważne) do kontrolowania pragnień i impulsów, które mamy tu i teraz na rzecz przyszłych korzyści których jeszcze nie widzimy. Dyscyplina to też robienie rzeczy, które zostały przez Ciebie zaplanowane bez względu na to czy masz na to w danej chwili ochotę czy nie. To kontrola nad własnym umysłem, ciałem i emocjami.

Ale ja nie mam motywacji...

Nie masz bo motywacja to chwilowa chęć zrobienia czegoś i moim zdaniem przy realizacji długoterminowych celów nie można na niej polegać, jest po prostu zbyt zmienna. Raz jest, raz jej nie ma. Na motywację wpływ mają czynniki zewnętrzne – poziom hormonów (które uzależnione są m.in. od pory dnia czy roku) pogoda czy...inni ludzie. A powiedz tak szczerze – jak możesz to kontrolować?

Motywację możesz oczywiście wzbudzać (poprzez afirmację, muzykę, motywujące filmiki, co jest super ) ale to dyscyplina zaprowadzi Cię do sukcesu.

Skąd problemy z rozwijaniem dyscypliny

Dyscyplina kojarzy się jak coś sztywnego, jak zmuszanie się do czegoś, myślę, że jest tak dlatego, że ludzie chcą budować dyscyplinę metodami, które zamiast ją wzmacniać działają niszcząco. Próbują zmusić się do robienia rzeczy których nie lubią i wydaje im się, że na tym właśnie to polega, na ciągłej walce, przymusie i wyrzutach sumienia jak nie idzie. Każda zmiana wywołuje opór, także naszego organizmu, które woli zachować status quo. Jeśli nie będziesz widział sensu w swoich zmianach to jak chcesz je utrzymać?

Jak rozwijać samodyscyplinę

Dyscyplina powinna dotyczyć celu, który jest dla Ciebie ważny a nie bezsensownych czynności robionych tylko po to żeby ją budować. Stwórz wokół swojego ważnego celu listę zadań które potrzebujesz wdrożyć żeby ten cel został osiągnięty i które po prostu będą częściami planu, pamiętaj o tym żeby to było coś co będziesz robić codziennie i żeby to mniej lub bardziej, ale jednak lubić. Rób to pojedynczo, traktuj bardziej jak ewolucję niż rewolucję.

Jeżeli chcesz schudnąć to jakie to będą praktyki w ramach planu? Na początek np. 30 min spacer codziennie. To nie sprawi, że schudniesz jakoś bardzo, ale zbuduje fundament Twojej dyscypliny a to na ten moment ważniejsze. Potem przyjdzie czas na kolejną rzecz np. picie wody zamiast słodkich napojów. Związanie dyscypliny z celem nadaje jej sens.

Nie wrzucaj sobie więc 7 treningów tygodniowo siłowych + biegania jeśli przez ostatnie lata nawet nie spacerowałeś. Nie jesteś Supermanem. Jeszcze nie ;-)

 

Podsumowując:

 

Samodyscyplinę buduje się każdego dnia. To nie jest coś czego nie masz 31 grudnia i nagle się obudzisz z tym 1 stycznia. To też nie jest umiejętność, która przychodzi łatwo. Chcąc wprowadzić zmiany warto mieć świadomość, że będzie wiązało się z rezygnowaniem z pewnych rzeczy.

 

W 99% przypadków rezygnacja dotyczy rzeczy, które właśnie przyczyniły się do tego, że nasze życie wygląda jak wygląda. Jeśli chcesz zrzucić wagę warto byś wiedziała, że zajadanie się ciastkami do każdej kawki nie wchodzi już w grę. Że jeśli chcesz mieć wymodelowane ciało to musisz trenować. Jeśli chcesz odłożyć fundusze to kompulsywne zakupy nie są najlepszą opcją.

 

Dlaczego więc mimo że zmiany te są dla nas długofalowo korzystne rezygnujemy z nich? Bo wierzymy, że będą one łatwe, szybkie i przyjemne. Chcemy zmian jednocześnie nie musieć nic zmieniać. Zaprzeczamy sami sobie ale żeby nie musieć zmierzyć się z tym znajdujemy powody dlaczego nam się nie udało.

 

„Dieta nie działa, nie biegam bo jest za zimno, za ciepło, deszczowo, wietrznie. Nie mam czasu, nie mam sił, to nie ma sensu, ja się nie nadaję, to wina rządu, sąsiada, rodziny” etc.

 

Ostatecznie wszystko zostaje po staremu, a my dietę rozpoczynamy od kolejnego „poniedziałku” bo wierzymy, że wtedy będą lepsze warunki. I tak przez cały kolejny rok. A prawda jest taka, że jeśli cel jest dla nas naprawdę ważny to właściwe warunki są już dziś.

 

Ale czy on jest rzeczywiście dla nas tak ważny czy tylko tak mówimy by poczuć się lepiej, że jednak mamy jakiś wpływ na swoje życie?

 

Szczęśliwego Nowego Roku ;-)

Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje


Komentarze (2)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Jarosław.K. Żoliborz.
Jarosław.K. Żoliborz. 02.01.2022, 20:55
Ludzie, czym wy się zamartwiacie ? Przecież rząd już zadbał, żebyście w 2022 roku nie przytyli - podnosząc drastycznie ceny żywności i energii, żebyście nie wpadli w alkoholizm - podnosząc akcyzę na alkohole, oraz o waszą kondycję fizyczną - podnosząc ceny paliw i biletów komunikacji publicznej. Dodatkowo rząd zabezpieczy was przed lekomanią - podnosząc ceny leków oraz przed cukrzycą - wprowadzając podatek cukrowy.
rybałt
rybałt 30.12.2021, 19:58
Stary rok się kończy, ludzie podejmują
Wiele zobowiązań, a potem żałują.
Wielu sobie myśli, że wraz z kalendarzem,
Nastąpi też wiele pozytywnych zdarzeń.
Ktoś rzucić palenie chce natychmiastowo,
Potem, choć obiecał, łamie dane słowo.
Mający nadwagę pragnie się odchudzić,
Lecz po Nowym Roku nie chce mu się trudzić.
Chodzić na siłownię, – jakie to wspaniałe!
Poszedł raz i drugi...Czemu zaniechałeś?
Uczyć się, studiować, wielu ma ochotę,
Lecz po jakimś czasie odkłada na potem...
Przedsięwzięcia różne ambitne i plany
Są po Nowym Roku wśród tych zaniechanych.
Może zamiast dużo na przyszłość planować,
Zacznijmy od dzisiaj coś realizować?
Tu się objawiają ludzkie charaktery,
Czy ktoś umie łamać wewnętrzne bariery?
Mnie się to udało dzięki wytrwałości –
Od dawna nie palę i nie truję gości.