AKTUALIZACJA. 19 czerwca 2020 r. godzina 17.45

W piątek, 19 czerwca br. otrzymaliśmy komentarz od prezesa Przedsiębiorstwa Nogat w Malborku, Wojciecha Zegarka dotyczący spornej sprawy.

„Na oczyszczalni ścieków w Kałdowie Wsi stosowany jest z dobrym skutkiem proces technologiczny oczyszczania ścieków przy pomocy osadu czynnego w bioreaktorach, przy użyciu w razie potrzeby związków chemicznych do wytrącania ze ścieków fosforu. Ścieki z naszej oczyszczalni zrzucane do odbiornika, jakim jest rzeka Nogat, odpowiadają wszystkim wymogom, jakie nałożone są na nasze przedsiębiorstwo w pozwoleniu wodnoprawnym. W decyzji tej określone są szczegółowo wysokości dopuszczalnych parametrów ścieków jak ChZT, BZT5, Zawiesiny ogólne, Azot ogólny, Fosfor ogólny oraz wielkości dopływów do oczyszczalni ścieków w okresach bezdeszczowych, a także w okresie opadów deszczów.

Nie odnotowaliśmy przez ostatnie lata awarii instalacji, która byłaby wynikiem niewłaściwej eksploatacji i prowadziłaby do tego, iż do Nogatu dostały się ścieki nieoczyszczone. Należy jednocześnie podkreślić, że nasza oczyszczalnia wykazuje istotny wzrost dopływu nieczystości w czasie opadów atmosferycznych, co jest zjawiskiem obserwowanym w każdym polskim mieście, a wynika z faktu migracji wód opadowych z kanalizacji deszczowej do kanalizacji sanitarnej.

Oczyszczalnia ścieków posiada zbiorniki retencyjne, umożliwiające odbiór nagłego wzrostu dopływu ścieków do wysokości 3 500 m³ , przy dobowym średnim dopływie ścieków w okresie bezdeszczowym ok. 7 000 m³. Gdy opady atmosferyczne nie są intensywne, a dopływ nieczystości w czasie deszczu typowy, przejęcie dodatkowej ilości nieczystości na oczyszczalnię nie stanowi zagrożeń dla procesu technologicznego.

W ostatnich latach możemy jednak zaobserwować, iż występują coraz częściej bardzo gwałtowne zjawiska atmosferyczne, intensywność opadów deszczu staje się nawalna, zalane są ulice i skwery miejskie, jako skutek braku możliwości odbioru deszczu przez miejską kanalizację deszczową. Zdarza się niekiedy dopływ nieczystości na oczyszczalnię w ilości ponad 2 000 m³/h, co przy dłużej trwającej nawałnicy, powoduje iż zbiorniki retencyjne nie są w stanie przyjąć dodatkowych ilości nieczystości, co konsekwencji prowadzi do zrzutu nieczystości do odbiornika.

Sugestia mieszkańca Malborka, iż zaobserwowane zjawisko pojawiających się kożuchów w poniedziałek 15.06.2020 r. ma związek z oczyszczalnią ścieków, jest nieuprawniona. Proces technologiczny na oczyszczalni ścieków przebiegał tego dnia bez zakłóceń, a utrzymująca się pogoda bezdeszczowa od 9.06.2020r. nie mogła wpłynąć na jakość zrzucanych ścieków do odbiornika”.

Zamek krzyżacki w Malborku niewątpliwie jest jednym z obiektów, który przyciąga rzesze turystów do grodu nad Nogatem. Jednak Malbork to nie tylko zamek, jest wiele ciekawych miejsc, które warto tu odwiedzić. Jednym z nich jest przystań żeglarska z 24 miejscami postojowymi, która powstała w 2011 roku. W związku z rozbudową, wkrótce liczba miejsc zwiększy się o kolejne 24. Znajduje tu się również miejsce postojowe dla kajaków. Dzięki temu, że malborska marina znajduje się w obszarze Pętli Żuławskiej, przypływa tu coraz więcej wodniaków, dla których Malbork jest jednym z przystanków na turystycznej mapie.

Śmierdzący problem malborskiej mariny.

Czy tak będzie również w tym roku? Czy malborska marina będzie gościła turystów nie tylko z Polski, ale również z Europy? Wodniacy z Malborka mają w związku z tym pewne obawy, które dotyczą czystości Nogatu przy przystani. Temat okresowego zanieczyszczania rzeki Nogat przewija się od 2-3 lat, a dotyczy pojawiania się na powierzchni rzeki „kożucha” barwy brunatnej o nieprzyjemnym zapachu. Podejrzewają, że to z rury znajdującej się po drugiej stronie brzegu, którą spływa woda z oczyszczalni. Mimo wielokrotnej interwencji wielu służb, problem z zanieczyszczeniem wypływającym w tym miejscu do Nogatu pozostaje nierozwiązany. „Kożuch” pojawił się w poniedziałek, 15 czerwca br. Jeden z lokalnych portali informował, że w środę, 17 czerwca br. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie przeprowadziło kontrolę, jednak źródło zanieczyszczenia nadal jest nieznane. W czwartek, 18 czerwca br. po raz kolejny widok Nogatu przy przystani nie należał do przyjemnych. Na miejsce przyjechali pracownicy Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. Pobrali próbki zanieczyszczonej wody, które zostaną poddane analizie. O wynikach będziemy państwa informować.

Zwróciliśmy się o komentarz w tej sprawie do prezesa Przedsiębiorstwa Nogat w Malborku, Wojciecha Zegarka. Do momentu realizacji materiału, nasza redakcja nie otrzymała jeszcze odpowiedzi.

Zanieczyszczony Nogat wizytówką Malborka?

Czy zanieczyszczony Nogat będzie dobrą wizytówką tego miejsca i samego miasta Malborka, gdy na powierzchni rzeki pływa coś takiego? Zważywszy jeszcze na panującą sytuację w naszym kraju, związaną z pandemią, można spodziewać się, że tegoroczne wakacje większość naszego społeczeństwa spędzi w Polsce, a tym samym zawitają również w nasze rejony. Czy taki widok zachęci ich do ponownego odwiedzenia naszego miasta?