Pomorski Urząd Wojewódzki:

Pięć dni trwała wycinka drzew na Mierzei Wiślanej. Na oczyszczanym terenie powstać ma kanał żeglugowy w ramach programu "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską w latach 2016-2022". - Dzisiaj po raz pierwszy możemy stanąć w jednym miejscu i zobaczyć Zalew Wiślany, i Zatokę Gdańską. To otwarcie Elbląga, ale nie tylko Elbląga, jako portu, ale również całego regionu wschodniego, aż na południe – podkreślił wojewoda Dariusz Drelich, który był dziś na Mierzei Wiślanej.

- Wycięto 10 tysięcy drzew z 25 hektarów. Prace porządkowe potrwają do końca lutego. Chcemy się uporać z drewnem i z tzw. pozostałościami zrębowymi – informował Mariusz Potoczny, nadleśniczy Nadleśnictwa Elbląg.

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej:

Przekop przez Mierzeję Wiślaną jest obecny w kontekście polskiej geopolityki od około 500 lat. W XX w. jego zwolennikiem był m.in. słynny minister Eugeniusz Kwiatkowski. Po 1989 r. temat znów wrócił w kontekście odbudowy przedwojennego potencjału morskiego portu w Elblągu. Kolejne rządy bagatelizowały temat.

Decyzję ws. budowy kanału żeglugowego, dającego Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego na Bałtyk, odkładano także w latach 2009-2015, choć to właśnie wtedy powstały najważniejsze opracowania naukowe, analizy i studia wykonalności. Ostatecznie to obecny rząd w 2016 r. zdecydował o realizacji tej inwestycji.

Od czasu tej decyzji parlament przegłosował (także głosami opozycji) specustawę, zakończono procedurę uzgodnień środowiskowych, wydano pozwolenie wodno-prawne, a wojewoda wydał pozwolenie na budowę. Aktualnie trwa procedura przetargowa, która wyłoni wykonawcę głównych prac budowlanych.

Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną to projekt, który ma znacząco poprawić dostęp do portu w Elblągu oraz zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego na Bałtyk z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej. Dzięki temu rozwiązaniu elbląski terminal będzie mógł swobodnie przyjmować mniejsze ładunki. Odciążając porty trójmiejskie, stanie się dla nich portem feederowym. Rozwój tego portu będzie sprzyjał powstawaniu nowych miejsc pracy, poprawi walory turystyczne miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym oraz wpłynie na rozwój gospodarczy całego regionu północno-wschodniej Polski.

Budowa kanału potrwa do 2022 roku, a jej koszt wyniesie ok. 880 milionów złotych i w całości będzie pokryty z budżetu państwa.