W zasadzie każdy kto tamtędy przechodził mógł się natknąć na zmasakrowane ciało czworonoga. Nasz widz znalazł je pomiędzy godz. 12.00 a 13.00 w ostatni wtorek 28 stycznia.

- I nikt tego nawet nie sprzątnął, a ludzie jeżdżą i patrzą na to – oburza się z kolei autorka maila do redakcji www.TVSztum.pl w tej sprawie.

W naszej redakcji zdjęcia te wywołały szok i oburzenie. Zdaniem sztumskiej policji takie potraktowanie zwierzęcia lub nawet jego ciała - jest przestępstwem.

Osoba, która nas poinformowała o znalezisku utrzymuje, że wezwała na miejsce policję, która przyjechała i przyjrzała się okaleczonemu ciału psa. Policjant przybyły na miejsce miał stwierdzić nawet, że była to robota „fachowca”. Jednak rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sztumie utrzymuje, że nie znaleziono okaleczonego ciała psa. Wezwani policjanci tego dnia mieli odnaleźć jedynie worek z padliną, naruszony przez dzikie zwierzęta:

- 28 stycznia o godz. 12.25 policjanci z Posterunku w Dzierzgoniu znaleźli w Pierzchowicach worek z mięsem i padliną zwierzęcą – informuje mł. asp. Karolina Gastoł Zawicka, rzecznik prasowy KPP w Sztumie. - Worek był naruszony przez dzikie zwierzęta. Policjanci sporządzili notatkę służbową, a następnie zwrócili się do Urzędu Gminy w Mikołajkach Pomorskich o zorganizowanie utylizacji szczątek zwierzęcych.

Jak twierdzi policja nie prowadzona jest obecnie żadna sprawa o znęcania się nad zwierzętami.

Dzisiaj w piątek (3.02) skontaktowała się z nami ww. mieszkanka, która powiadomiła nas o sprawie twierdząc, że wczoraj jeszcze okaleczone ciało psa było w tym samym miejscu... Na naszych zdjęciach na pewno widać ciało zwierzęcia obdartego ze skóry. Miejmy nadzieję, że sprawcę tego czynu uda się ustalić.

Przypomnijmy, że przepisy prawa, jeśli chodzi o sposób zabijania zwierząt i ich traktowanie - są jednoznaczne.

Ustawa z dn. 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt mówi:

W art 5. „Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania”, a w art. 6.1. - „Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione”.

Ustawa wymienia też pięć przypadków, w których uśmiercenie zwierzęcia jest uzasadnione ze względu na: agresywność, z przyczyn humanitarnych, gospodarczych, sanitarnych lub dla potrzeb nauki.

Dodajmy, że „kto zabija zwierzę z naruszeniem przepisów (…) lub znęca się nad nim (…) podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności lub grzywny (art. 35).

Pod artykułem zamieszczamy nadesłane zdjęcia.

UWAGA! POZOSTAŁE ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE. PRZEZNACZONE TYLKO DLA WIDZÓW DOROSŁYCH (+18)