Obecne warunki atmosferyczne są wyjątkowo wymagające dla kierowców. Krótsze dni, częste opady deszczu i nocny lekki mróz sprawiają, że prowadzenie pojazdu staje się trudniejsze niż zwykle. Niestety, niektórzy uczestnicy ruchu dodatkowo utrudniają jazdę sobie i innym.

Widok na jezdni błota lub zanieczyszczeń nie jest rzadki, szczególnie przy wyjazdach z pól uprawnych. Ciągniki rolnicze potrafią na oponach przenieść duże ilości różnych substancji. Błoto zalegające na drogach polnych sprawia, że po wyjeździe na jezdnię ciągnika rolniczego za pojazdem zostaje długi ślad naniesiony spod kół. Najechanie na zabrudzoną drogę może doprowadzić do niespodziewanej utraty kontroli nad pojazdem, a w konsekwencji do zdarzenia drogowego.

Policjanci przypominają, że zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd, lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany”. 

- „Nieuważne korzystanie z drogi publicznej w trakcie prac polowych może nieść za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje. Należy pamiętać, że w przypadku, gdy zabrudzenie drogi doprowadzi do wypadku drogowego, może wchodzić w grę odpowiedzialność z kodeksu karnego” – tłumaczy asp, szt. Karolina Kosmowska, Oficer Prasowy KPP Sztum. – „Pamiętajmy, że przejazd drogami maszynami rolniczymi, zawsze powinien iść w parze z rozwagą”.

Co roku policjanci na terenie powiatu sztumskiego muszą interweniować w związku z tego typu zdarzeniami, apelując o rozwagę i odpowiednie zabezpieczenie pojazdów przed wjazdem na drogi publiczne.