W poniedziałek, 9 października br. o godzinie 20:18 dwa zastępy pojechały do miejscowości Sztumskie Pole, gdzie na ul. Żeromskiego na poboczu stał ciągnik rolniczy. Spod podwozia wydobywał się z małą intensywnością dym. Policja dojechała równo z zastępami PSP.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia poprzez właściwe ustawienie pojazdu z włączoną sygnalizacją świetlną. Płomień ugaszono gaśnicami przed przyjazdem JOP, sprawdzono kamerą termowizyjną podwozie ciągnika - wykazano miejsca o wysokiej temperaturze. Podano jeden prąd wody W-25 (szybkie natarcie) na rozgrzane miejsca konstrukcji i części instalacji maszyny. Ratownicy usunęli plamę substancji powodującej śliskość powstałą w skutek awarii i pożaru pojazdu. Pojazd został odholowany. Na tym zakończono działania.
We wtorek, 10 października br. o godzinie 22:59 zastęp zadysponowano do miejscowości Nowiny, gdzie w budynku wielorodzinnym jedna z lokatorek z 1 pięta twierdziła, że wyczuwa dym.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ratownicy w ODO weszli do budynku, wykonali pomiary na obecność gazów niebezpiecznych w mieszkaniu - wynik 0,00 ppm. Wykonali pomiary w pozostałych 3 mieszkaniach - wynik 0,00ppm. Weszli do piwnicy, gdzie znajdował się piec C.O. - drzwi były zamknięte przez administratora budynku. Do miejsca zdarzenia dojechał administrator, który otworzył drzwi. Strażacy wykonali pomiary w piwnicy - wynik 40 ppm. Po przewietrzeniu pomieszczenia poprzez otwarcie okien, ponownie wykonali pomiar - wynik 0,00 ppm. Na tym zakończono działania.
W środę, 11 października br. o godzinie 12:39 dwa zastępy skierowano do miejscowości Cygusy, gdzie samochód ciężarowy marki Volvo znajdował się na terenie jednej z posesji, a naczepa oraz rozsypane buraki blokowały drogę wojewódzką. Policja była na miejscu. Droga zablokowana była w obu kierunkach. Kierowca znajdował się poza pojazdem – nie miał widocznych obrażeń, odmówił udzielenia pomocy.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Odłączyli akumulatory w pojeździe. Sprawdzili szczelność zbiornika paliwa - brak uszkodzeń. Do miejsca zdarzenia dojechał zastęp z OSP Mikołajki Pomorskie i ładowarka. W międzyczasie zebrano buraki z jezdni. Ratownicy postawili na koła naczepę przy pomocy ładowarki. Wprowadzono ruch wahadłowy. Po przestawieniu samochodu ciężarowego z naczepą na pobocze, uprzątnięciu jezdni z resztek powypadkowych i sorpcji płynów eksploatacyjnych przywrócono ruch w obu kierunkach. Na tym zakończono działania.
(więcej na https://tvsztum.pl/aktualnosci/40681,powiat-sztumski-ciezarowka-z-burakami-zablokowala-)
W piątek, 13 października br. o godzinie 14:46 dwa zastępy pojechały do Dzierzgonia, gdzie na drodze wojewódzkiej 515 na odcinku ponad 100m i szerokości 1m na jednym pasie znajdowała się plama substancji powodującej śliskość.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Dokonali sorpcji plamy przy pomocy środka Damolin. W trakcie prowadzonych działań otrzymano informację, że plama substancji ciągnie się dalej na odcinku około 1 km w kierunku miejscowości Judyty. Do miejsca zdarzenia dojechał patrol Policji. Funkcjonariusze kierowali ruchem wahadło ze względu na duże natężenie ruchu. Zastęp JRG Sztum w międzyczasie dostarczył dodatkowe ilości środka Damolin (15 worków). W trakcie prowadzonych działań zaczął intensywnie padać deszcz, który rozmywał substancję powodującą śliskość na cały pas jezdni. Na tym zakończono działania.
W sobotę, 14 października br. o godzinie 10:54 trzy zastępy zadysponowano do miejscowości Bruk, gdzie paliła się część niskiego budynku gospodarczego o konstrukcji murowanej, pokryciu dachowym - wiórobeton (dwa pomieszczenia). Występowało duże zadymienie. Pobliski obiekt mieszkalny nie był zagrożony.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ratownicy pracowali w OUO. Podali jeden prąd W-52 w natarciu na palące się materiały składowane w garażu, drugi prąd wody w obronie na sąsiedni garaż. Do miejsca zdarzenia dojechał zastęp OSP Dzierzgoń, który realizował zaopatrzenie wodne z pobliskiego hydrantu. Dojechał także kolejny zastęp JRG Sztum, który wyniósł butlę z gazem i inny sprzęt z sąsiedniego budynku. Ratownicy podali kolejny prąd W-52 na palącą się konstrukcję drugiego pomieszczenia, Po zlokalizowaniu źródła strażacy zaczęli proces oddymiania - wentylacja nadciśnieniowa, sprawdzenie kamerą termowizyjną budynku w celu poszukiwania ewentualnych zarzewi ognia. Po dogaszaniu i rozbiórce konstrukcji dachowej spalonego pomieszczenia zakończono działania.
O godzinie 19:10 dwa zastępy skierowano do Sztumu, gdzie na ul. Pieniężnego w kompostowniku paliły się odpadki roślinne o powierzchni około 2m². Policja była na miejscu.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Podali jeden prąd wody W-52 na palący się kompostownik. Przegrzebali przy użyciu wideł materiał znajdujący się w kompostowniku. Ugasili pożar. Na tym zakończono działania.
W niedzielę, 15 października br. o godzinie 17:18 dwa zastępy pojechały do miejscowości Bruk, gdzie w budynku mieszkalnym jednopiętrowym, typu bliźniak miały palić się sadze w kominie. Po dojeździe zastępów nie było widać ognia z komina.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. W budynku znajdowały się dwa mieszkania, każde z nich jest ogrzewanie własnym piecem. Ratownicy sprawdzili komin na całej długości kamerą termowizyjną - temp. 24ºC. Sprawdzili pomieszczenia miernikiem wielogazowym na zawartość CO - 00ppm. Na tym zakończono działania.
O godzinie 19:24 dwa zastępy zadysponowano do Nowego Targu, gdzie w budynku mieszkalnym jednorodzinnym doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w łazience. Mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz budynku.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. W pomieszczeniu łazienki wyczuwalny był lekki zapach spalenizny. Ratownicy sprawdzili łazienkę kamerą termowizyjną - nie widać było zarzewi ognia (35ºC). Do miejsca zdarzenia dojechał zastęp JRG Sztum. Odłączono przewód zasilający do puszki elektrycznej w łazience. Na tym zakończono działania.
O godzinie 21:20 zastęp pojechał do wsi Lubochowo, by pomóc policji w wejściu do mieszkania. Na miejscu obecny był patrol policji. W mieszkaniu na łóżku leżał starszy mężczyzna, który był przytomny. Mężczyzna był pod opieką córki, nie potrzebował pomocy. Na tym zakończono działania.
W poniedziałek, 16 października br. o godzinie 04:45 zastęp skierowano do miejscowości Stary Dzierzgoń, gdzie na DW519 doszło do pożaru samochodu dostawczego marki Renault Master. Po dojeździe zastępu na miejsce zdarzenia, samochód dostawczy stał na jednym pasie ruchu. Pożarem objęty był przedział silnikowy. Kierowca znajdował się poza pojazdem. Samochód nie przewoził żadnego ładunku.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia poprzez właściwe ustawienie pojazdu z włączoną sygnalizacją świetlną. Wstrzymali ruch pojazdów w obu kierunkach. Podali jeden prąd wody W-52 na ognisko pożaru. Dogasili pojazd. Do miejsca zdarzenia dojechał patrol Policji. Wprowadzono ruch wahadłowy. Na tym zakończono działania. Na miejscu pozostał patrol Policji.
Informacje przekazał: mł. kpt. Piotr Spiżewski, Specjalista Wydział Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczy KP PSP Sztum
Zdjęcia: OSP Stary Dzierzgoń