Dwaj mężczyźni i kobieta podejrzani są o kradzieże z włamaniem do pomieszczeń gospodarczych na terenie Dzierzgonia i okolic. Ich łupem padały elektronarzędzia oraz inne przedmioty, które potem można było szybko sprzedać. Łączna wartość strat szacowana jest na blisko 20 tys. zł.

- „Zgłoszenia o włamaniach do pomieszczeń gospodarczych na terenie Dzierzgonia i okolic zaczęły wpływać do sztumskiej policji w marcu br. Sprawą zajęli się funkcjonariusze pionu kryminalnego oraz miejscowi funkcjonariusze, którzy podjęli szereg działań mających na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców” - informuje asp. sztab. Karolina Kosmowska, oficer prasowy KPP w Sztumie. - „Tylko dzięki ich wnikliwej i skrupulatnej pracy operacyjnej oraz na podstawie zebranych informacji, policjanci ustalili kto stoi za kradzieżami”.

Podejrzane osoby wpadły w ręce funkcjonariuszy w środę, 26 kwietnia. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu sztumskiego, w wieku 26, 27 i 30 lat, którzy trafili do policyjnego aresztu.

- „Dwaj mężczyźni i kobieta, na podstawie zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego, usłyszało łącznie 12 zarzutów kradzieży z włamaniem. Policjanci dotarli również do dwóch paserów, którzy także nie unikną odpowiedzialności. Mundurowi odzyskali część skradzionego mienia” - dodaje policjantka.

Sąd zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju.

Kodeks Karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Paserstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa cały czas jest w toku.